środa, 9 grudnia 2009

Dokąd idziemy?

.
Powoli zarysowują się poziomy oporu. Wygląda na to, że jest to około 3 000 na W20 i 50 tys na WIG.
Mamy zachwianie w dwóch republikach oliwkowych. Konsekwencją może być wyeliminowanie znacznej grupy graczy z rynku, oraz problemy z importem oliwek.
Dzieje się na kontraktach. Od paru tygodni mamy zwiększone obroty na kontraktach marcowych, a teraz jest znaczne przyspieszenie. Większa baza na H10 od Z09 sugeruje, że jest to koszt wejcia w pozycje długie na marcowych.

Ktos jednak jest twardy i nie wierzy w wiosenne spadki. Widocznie amortyzuje swoje wejscia na rynku kasowym. Bezszmerowo połknięto 5% akcji Bogdanki które wyrzucił Skarb Państwa. Prawdopodobnie nie był to zespół leszczy. Na wykresach indeksów nie widać najmniejszego zachwiania, jakie jest obecne w szumie informacyjnym. Wygląda, jakby indeksy szły swoim torem niezależnie od wydarzeń i co ciekawe, każdy indeks porusza się niezależnie. Ciekawostką jest wzrost indeksu deweloperów.
Pozdr
topol2

4 komentarze:

  1. Jestes poważny Facet podobno.
    Więc po co piszesz bzdury że ktoś roluje na L czy na S ?
    To zupełnie nie istotne i z pewnością dowiesz się po czasie.
    Dopuszczasz do świadomości myśl że to może ta sama instytucja roluje zarówno jedne jak i drugie pozycje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się, że masz swoje zdecydowane zdanie.
    Przez ostatnie 13 lat nigdy nie zauważyłem, aby w hossie ktoś poważny mówił o zajmowaniu krótkiej pozycji, bo to jest wybieranie się z motyką na słońce.
    Jeśli jesteśny w bessie, to na pewno okaże się, że ty masz rację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdakanie bez żadnego sensu i bez głębszej myśli

    OdpowiedzUsuń
  4. Gruby też nie jest nieomylny i być może kupuje L a bedzie bessa bądź odwrotnie, nieprawdaż?

    OdpowiedzUsuń

Zastrzeżenie

Treści zawarte w blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autorów i w żadnym wypadku nie mogą być odebrane w kategorii rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Jednocześnie wyrażamy pogląd, iż każda inwestycja winna być oparta o wizję inwestora. Inwestowanie bez takiej wizji naraża na otrzymanie kopa od rynku.