
Na rynkach swiatowych doszlismy do skrzyżowania.
Indeksy DJIA, SP500, Russel2000, FT100 i inne doszly do dwuletniej linii trendu spadkowego, która wychamowała chwilowo trend.
Jest to piekielny opór, zważywszy, że są to rynki bez dobrych perspektyw rozwojowych.
Natomiast DAX, Nasdaq, oraz zdecydowana większosć rynków wschodzących przebiła te opory wiele tygodni temu.
Indeksy rynków wschodzących w większości dochodzą do szczytów poprzedniej hossy
Jest to pewne rozwarstwienie.
Rozwarstwienie jest typowe dla okresu hossy. Rozwarstwieniu podlegają nie tylko rynki, ale również branże. Każdy rynek i każda branża tworzy swój kierunek.
A co dzieje się teraz na indeksach rynków wschodzących?
Mamy dalszy ciąg horyzontu.
U nas mamy absolutne oczekiwanie zwały przez uczestników rynku.
Mamy zdecydowaną fazę zniecierpliwienia która objawia się wywalaniem akcji mniejszych spółek. "Mniejszych" to okrelenie umowne, bo czasmi są to spółki wielkoscią równe tym z W20.
A czy mamy rajd grudniowy? Mamy to, co jest możliwe po solidnym wzrocie indeksów
Życzę wszystkim Wesołych Swiąt
topol2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz